Minął tydzień od tłustego czwartku, czyli dnia gdy każdy z nas je bardzo dużo pączków. Na szczęście te pyszne przekąski można jeść cały czas, nie tylko w ten jeden dzień w roku. Podzielimy się z wami naszym przepisem na pyszne i łatwe pączki. Na pewno sprawią więcej radości niż te kupione w sklepie.
Przepis
Składniki:
500 ml mleka
- 70 g drożdży
- 200 g cukru
- 5 całych jajek
- 4 żółtka
- 1,3 kg mąki
- kostka masła
- 2 torebki cukru wanilinowego
- 1 olejek migdałowy
- łyżeczka soli
- olej do smażenia, lub smalec
- 200 g konfitury
Jak widać jest to bardzo duża porcja ok 40 pączków, w sam raz na tłusty czwartek, ale na co dzień warto ją zmniejszyć dwu- albo trzykrotnie.
Nie podaliśmy ilości tłuszczu do smażenia, ponieważ wszystko zależy od naczynia i naszego czasu. Pączki muszą pływać w tłuszczu. Wiadomo czym większy garnek tym więcej możemy w jednej chwili smażyć pączków, ale również więcej tłuszczu potrzeba.
Przygotowanie:
Do ciepłego, ale nie gorącego mleka dodajemy rozkruszone drożdże, cukier, sól i około 3 łyżek mąki. Całość mieszamy, rozczyn powinien mieć gęstość śmietany, albo jak kto woli ciasta na naleśniki. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy na 20 minut w ciepłe miejsce.
Następnie do rozczynu dodajemy resztę mąki, jajka, rozpuszczone masło, żółtka, cukier wanilinowy i olejek zapachowy. Wyrabiamy ciasto ręcznie, albo silnym robotem. Powinno mieć stałą konsystencję, ale nie może być twarde. Jeżeli ciasto jest zbyt lejące się, dodać jeszcze trochę mąki.
Ciasto znowu przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 30 minut do wyrośnięcia.
Kiedy powiększy ono dwukrotnie swoją objętość, dzielimy je na małe kawałki około 3-4 cm. Formujemy z ciasta kulki i wciskamy do środka konfiturę. Jak to zrobić? najprościej w kulce zrobić palcem dziurkę (nie na wylot), nałożyć konfiturę i zakleić otwór ściskając ze sobą ciasto.
Ponownie formujemy kulki, ponieważ nasza operacja nadziewania, na pewno popsuła ich kształt. Kuleczki układamy na stolnicy posypujemy mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na około 20 minut do ponownego wyrośnięcia.
W garnku rozgrzewamy olej, lub smalec do temperatury około 160-180’C. My wykorzystaliśmy do tego frytkownicę z termostatem. Smażymy pączki po 2-3 minuty z każdej strony, aż będą miały złoto-brązową barwę.
Gotowe pączki można posypać cukrem pudrem lub posmarować lukrem.
Smacznego.