Dzisiaj coś bardzo prostego, ale chyba w Polsce niezbyt znanego. W naszym domu ziemniaki jako podstawa dania lub jak je zwali inni „zapychacz”, podawało się z koperkiem, pietruszką lub tłuczone z masłem (takie niby piure). Jak już nie raz wspominaliśmy obecnie mieszkamy w Niemczech, gdzie ziemniaki, albo raczej kartofle są dobrem narodowym. Tutaj można nawet kupić obrane ziemniaki w słoiku, ale nie o tym chcieliśmy pisać. Bardzo popularną formą podawania ziemniaków, jako dodatku do mięs, ryb itp. jest „Rosmarin-Kartoffel”, czyli nic innego jak zapiekane ziemniaki z rozmarynem. Warto spróbować i być może zaskoczyć rodzinę innym sposobem podania ziemniaków.
Przepis
Składniki:
- Ziemniaki
- świeże gałązki rozmarynu
- oliwa z oliwek
- sól
- pieprz
- czosnek
Specjalnie nie podajemy proporcji, ponieważ każdy ma inne naczynie w domu, a przepis jest tak prosty, że na pewno wszystkim się uda.
Przygotowanie:
Ziemniaki myjemy (nie obieramy) i kroimy na ćwiartki. Starajmy się, żeby kawałki ziemniaków były w miarę równe, wtedy upieką się w tym samym czasie.
Rozkładamy pokrojone ziemniaki w naczyniu żaroodpornym i polewamy je oliwą. Nie mają w niej pływać, ale powinny być w niej obtoczone.
Obieramy czosnek, kroimy na duże kawałki, albo wrzucamy całe ząbki. Tutaj też w zależności od upodobania. Należy pamiętać, że im drobniej pokrojony czosnek tym będzie ostrzejszy i bardziej odda swój smak ziemniakom.
Solimy, pieprzymy i układamy gałązki rozmarynu, jeżeli są duże i twarde można je połamać. Powinny przykryć całe ziemniaki. Około 8 gałązek na średniej wielkości naczynie.
Całość mieszamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200’C na około 20-30 minut. Oczywiście czas pieczenia zależy od wielkości oraz odmiany ziemniaków. Trzeba do nich zaglądać, żeby się nie spaliły i od czasu do czasu sprawdzać, czy są miękkie.
Czosnek jeżeli daliśmy w całości również będzie pyszny, straci swoją ostrość i rozpłynie się w ustach.
….Smacznego