Dzisiaj przedstawimy chyba najprostszy z możliwych przepisów na biszkopt. Bez proszku do pieczenia, a mimo to wychodzi bardzo puszysty. Biszkopt ten jest bardzo słodki, więc jak ktoś nie lubi tyle cukru, zawsze można dodać go mniej. Biszkopt ten stosujemy zarówno do tortów, jak i do szybkiego ciasta z owocami i galaretka. Możliwości są niczym nie ograniczone, a ciasto zawsze będzie pyszne.
Przepis
Składniki:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru (dobrze żeby był jak najdrobniejszy)
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mączki ziemniaczanej
To wszystko.
Przygotowanie:
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić. Gdy piana z białek będzie już prawie sztywna dodawać powoli cukier. Jak mamy stacjonarny mikser, możemy powoli go dosypywać, jeżeli ubijamy ręcznym mikserem, dodajemy do partiami, ubijając po dodaniu każdej partii. Następie dodajemy powoli żółtka ubijając cały czas, aż do połączenia się składników.
Mąkę i mączkę ziemniaczaną przesiewamy i dodajemy do powstałej wcześniej masy, całość mieszamy łyżką, aż do połączenia się składników. Lepiej nie używać do tego miksera, bo może masa nam opaść, no chyba że mamy wolnoobrotowy mikser z mieszadłem, to powolutku można nim wymieszać.
Okrągłą formę o średnicy 23 cm, wykładamy papierem do pieczenia. Żeby biszkopt miał ładny okrągły kształt, lepiej wyłożyć tylko spód, boki później bez problemu się odkroi.
Pieczemy w temperaturze 160-170’C przez około 30-40 minut. Warto po około 30 minutach sprawdzić patyczkiem, czy biszkopt jest suchy. Wszystko zależy od pieca, więc metoda na suchy patyczek jest tutaj najlepsza.
Po wyciągnięciu biszkoptu, należy go upuścić z 40 cm, na ziemię. Nie wiem czy to coś daję, ale tak jest w przepisie i nigdy nie odważyłam się tego nie robić ze strachu, że ciasto opadnie.
Jeżeli nie robimy tortu wystarczy położyć owoce, zalać ciasto galaretką i mamy pyszną przekąskę do kawy.
